Temat numeru
nr 11 (185) listopad 2022

Wierność dotyczy również sfery uczuciowej. Istota cudzołóstwa to zerwanie osobowego przymierza,
a więc pozostawanie w głębokim uczuciowym związku z kimś, kto nie jest współmałżonkiem. 

Elżbieta Marek

Być ze sobą każdego dnia

Małżonkowie, kiedy budują swoją komunię, robią to solidnie, aby nie rozpadła się przy byle podmuchu. Spoiwem tej budowli jest ślubowana i realizowana dzień po dniu wierność. Miłość małżeńska zakłada nienaruszalną wierność i jej wymaga, bo dopiero wtedy ten wznoszony dom jest bezpieczny i każdy z jego mieszkańców może się rozwijać.

 

Jedno ciało

Zgoda małżeńska to akt woli dwojga: mężczyzny i kobiety. W nieodwołalnym przymierzu wzajemnie się sobie oddają i przyjmują siebie, tworząc wspólnotę całego życia. Istotną cechą tego przymierza jest wierność. Wierność pomimo trudów, cierpienia, kryzysów, a nawet zdrady współmałżonka. Dalsze słowa przysięgi małżeńskiej: „… oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci” jeszcze raz podkreślają jej wielką wagę.

Wymóg wierności jest związany z jednością i wyłącznością związku małżeńskiego. Realizowana wierność to wynik pracy nad sobą i łaski Boga. Wzorem dla małżonków jest Bóg, który pozostał i pozostaje wierny człowiekowi nawet wtedy, gdy ten się od Niego oddala. Ta wierność sięga aż po krzyż. Małżonkowie, udzielając sobie sakramentu małżeństwa, zawierają również przymierze z Bogiem. Takie przymierze zakłada wierność (por. Pwt 7, 9). Na mocy tego przymierza stają się „jednym ciałem”, którego nikt i nic nie może rozdzielić (por. Mk 10, 11-12). Odtąd droga męża i żony do świętości jest wspólna. Co ważne, nawet wówczas, gdy formalnie nie tworzą już wspólnoty (separacja, rozwód), nadal są „jednym ciałem”. Przymierze małżeńskie to nie umowa najmu. Jest ono wzajemnym przekazaniem mojego „ja” twojemu „ty”, bez planów rewizji czy wymówienia. Małżonek trwający w wierności pomimo niewierności współmałżonka, przebaczając mu i wstawiając się za nim, przyczynia się do jego zbawienia. Dla Boga ich droga do zbawienia jest nadal wspólna! On jest wierny swojej obietnicy i nigdy nie opuszcza małżonków. Bóg także szanuje wolność, dlatego nie działa w życiu człowieka, który o to nie prosi. Może jednak działać w życiu żony na prośbę męża i w życiu męża na prośbę żony.

 

Zdrada

Wierność w małżeństwie dotyczy tak naprawdę trzech osób. Po pierwsze, jest to wierność Panu Bogu. Realizujemy ją przez codzienną modlitwę, uczestnictwo w Eucharystii, dobrze przeżyty sakrament pokuty, lekturę Pisma Świętego.

Po drugie, powinniśmy być wierni sami sobie przez poznanie siebie, bycie szczerym wobec siebie, rozwój, dbanie o zdrowie i wygląd. Taka postawa ma wpływ na codzienne relacje małżeńskie.

Po trzecie, jest to wierność współmałżonkowi. Dotyczy sfery cielesności, ponieważ oddanie ciała to znak oddania całej swej osoby drugiemu. Mąż i żona muszą „sprawdzać” i trzymać na wodzy swoje serca, by nie ogarnęła ich pożądliwość w stosunku do innych osób i do siebie nawzajem. Pożądliwość redukuje osobę do wymiaru seksualnego, zamyka horyzont myśli i serca, niszczy komunię osób, jest więc sprzeniewierzeniem się ślubowanej wierności.

W małżeństwie oddajemy drugiemu na wyłączność dar ciała i dar serca, choć to serce jest ułomne i potrzebuje sakramentu miłosierdzia. Wymóg wierności i wyłączności w małżeństwie sięga więc głębiej niż sfera cielesności. Wierność dotyczy również sfery uczuciowej. Istota cudzołóstwa to zerwanie osobowego przymierza, a więc pozostawanie w głębokim uczuciowym związku z kimś, kto nie jest współmałżonkiem. Nie chodzi o serdeczne relacje rodzinne, chociaż przedkładanie relacji uczuciowych z rodzicami (nieodcięta pępowina), rodzeństwem czy krewnymi nad relacją z własnym współmałżonkiem to zdrada.

Bywa, że przyjaźń, nawet z osobami tej samej płci, wdziera się zbyt głęboko w przestrzeń życia małżeńskiego i wówczas staje się niewiernością. Stawianie relacji z dziećmi ponad relacje małżeńskie należy również traktować jako niewierność. Grozi to częściej kobietom, które kompensują sobie w ten sposób nudę małżeńskiego życia. Taka postawa jeszcze bardziej niszczy słabe już relacje z mężem i krzywdzi dzieci.

Utrzymywanie zbyt bliskich relacji duchowych z kierownikiem duchowym także może prowadzić do zdrady w najbardziej intymnej głębi człowieka. Sakrament pojednania każdy z małżonków otrzymuje indywidualnie, ale jeśli chodzi o porady duchowe, dobrze jest, gdy małżonkowie korzystają z pomocy wspólnego kierownika duchowego.

 

Przebaczenie

Cudzołóstwo rodzi się w sercu z pożądliwego patrzenia na drugą osobę, które redukuje ją do roli „rzeczy użytecznej”. Takiego cudzołóstwa może dopuścić się mąż w stosunku do własnej żony. I chociaż dobry i potrzebny jest zachwyt nad pięknem ciała drugiej osoby, to powinien on ogarniać całą złożoną wartość jej człowieczeństwa. Podczas spełniania aktu małżeńskiego nie wystarczy jedynie potencjalna otwartość na nowe życie. Chodzi o to, aby bliskiej osobie okazywać szacunek i miłość każdym skierowanym do niej gestem.

Realizowanie ślubu wierności dokonuje się w prozie każdego dnia. To świadome bycie przy drugiej osobie wówczas, gdy ta ma trudności, przeżywa kryzys, choruje, jak i w chwilach radości. Wierność jest byciem razem w odpoczynku i pracy, wspólnym zasypianiu i czasie we dwoje. Dotyczy wspólnych przyjaźni, nieopuszczania siebie nawzajem na długo oraz systematycznego dialogu, by lepiej rozumieć drugiego.

Sprawdzianem wierności jest umiejętność przebaczania, jak również zachowanie się w sytuacjach granicznych, takich jak np. złe wybory dzieci, ciężka choroba, strata pracy. Wtedy trzeba się wspierać, a nie nawzajem obwiniać. Niech pomocą dla małżonków będą słowa Chrystusa z Kazania na górze (por. Mt 5, 27-32) dotyczące relacji między kobietą i mężczyzną – mężem i żoną, które nie oskarżają człowieka, skazując go na pożądliwość ciała i serca, lecz wzywają do wiernej miłości w całej prawdzie męskości i kobiecości.

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK