Biblia
nr 7-8 (109-110) LIPIEC-SIERPIEŃ 2016

Gwałtowność i wrażliwość, przenikliwość i intuicja. To cechy młodości?

Mieczysław Guzewicz

Patrz Bogu w oczy

Gwałtowność i wrażliwość, przenikliwość i intuicja. To cechy młodości? To cechy Boga! A ON jest wciąż młody i zachwyca entuzjazmem. Z Nim można wygrać nie tylko młodość i nie tylko całe życie…

 

 

Wśród biblijnych bohaterów odnajdujemy ludzi młodych, może mało doświadczonych, ale z wielką wrażliwością i otwartością. Jednym z nich jest Józef, syn Jakuba. Opis jego życia znajdujemy w Księdze Rodzaju. Józef miewał bardzo intrygujące sny, których treść drażniła pozostałych jedenastu braci (por. Rdz 37, 5-10). Marzenia senne pokazywały wyraźnie, że będzie on w przyszłości kimś wielkim. Rozdrażnieni i zazdrośni bracia sprzedają Józefa kupcom wędrującym do Egiptu. Jako młody człowiek staje się on niewolnikiem urzędnika Potifara.

 

Wrażliwość

„Józef miał piękną postać i miłą powierzchowność. Po tych wydarzeniach zwróciła na niego uwagę żona jego pana i rzekła do niego: «Połóż się ze mną». On jednak nie zgodził się i odpowiedział żonie swego pana: «Pan mój o nic się nie troszczy, odkąd jestem w jego domu, bo cały swój majątek oddał mi we władanie. On sam nie ma w swym domu większej władzy niż ja i niczego mi nie wzbrania, wyjąwszy ciebie, ponieważ jesteś jego żoną. Jakże więc mógłbym uczynić tak wielką niegodziwość i zgrzeszyć przeciwko Bogu?» I mimo że go namawiała codziennie, nie usłuchał jej i nie chciał położyć się przy niej, aby z nią żyć” (Rdz 39, 6-10). 

W powyższym opisie dostrzegamy kilka niezwykle ważnych cech Józefa. Lojalność wobec swojego przełożonego. Młodzieniec był niewolnikiem. Mógł kalkulować, że i tak przecież nie otrzymuje wynagrodzenia, jest zniewolony, więc ma prawo odbierać sobie należną zapłatę. Miał podstawy, aby myśleć o należnej rekompensacie za brak wolności. On jednak w swojej szlachetności nie dopuścił takich myśli. Jest wierny i lojalny, posłuszny i całkowicie oddany swojemu panu. Nie wyobraża sobie nawet, żeby mógł zrobić coś wbrew woli właściciela. Pokusa jest szczególna. Józef to młody mężczyzna. Egipcjanka zapewne także cechuje się nieprzeciętną urodą, on nie ulega jednak jej pokusom. Jest to czas przed przekazaniem ludziom Dekalogu. Młodzieniec nie ma jeszcze w świadomości wyrytego przykazania: „Nie będziesz cudzołożył”, ale w przestrzeni swojej wrażliwości odczytuje jasny zapis prawa naturalnego. Wie, że krzywda uczyniona innemu człowiekowi jest sprzeniewierzeniem się Bogu.

W wyniku intrygi nieuczciwej i przewrotnej kobiety młodzieniec trafia do więzienia. Po wielu latach wypełnia się objawiony Józefowi w snach Boży plan, dzięki któremu ratuje on swojego ojca i braci. Józef charakteryzował się wielką duchową wrażliwością i potrafił przebaczyć. Być może piękna i delikatna matka wymodliła mu takie przymioty?

 

Intuicja

Innym młodzieńcem, który powinien wzbudzić nasze zainteresowanie, jest ten, którego imię nie zostało zapisane w Ewangelii. Podczas publicznej działalności Mistrza z Nazaretu na Jego drodze pojawia się młody człowiek. Ewangelista tak opisuje przebieg tego wydarzenia: „Gdy wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę». On Mu rzekł: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości»” (Mk 10, 17-20).

Dalej pada propozycja Jezusa, aby sprzedał wszystko, rozdał ubogim i poszedł za Nim. Młodzieniec nie miał odwagi w tym momencie podjąć takiej decyzji, ale w wielu komentarzach przeczytamy, że w przyszłości to zrobił.

Dlaczego jest on kimś wyjątkowym? Bo przybiegł i upadł na kolana. Dostrzeżmy, że w opisie spotkań Jezusa z różnymi osobami nie znajdujemy drugiego takiego przypadku, aby ktoś z taką niezwykłą gorliwością i determinacją przybliżył się do Mistrza. Owszem, Zacheusz wspiął się na drzewo, kobieta cudzołożna upadła na kolana, ale tylko nasz bohater wykazuje niezwykłe zafascynowanie Nauczycielem, przybiega, jest zniecierpliwiony, pragnie jak najszybciej się z Nim spotkać, pada na kolana, oddaje Mu cześć, uznaje Jego wyższość. Imponujący poziom gorliwości, zaufania, intuicji.

 

Inteligencja

Ten młody człowiek wie, że Jezus jest kimś niezwykłym, kto może odpowiedzieć na najważniejsze pytania, wie, że życie doczesne się skończy i że jest dusza nieśmiertelna. Zadaje pytanie o randze najwyższej: „Jakie warunki trzeba spełnić, aby żyć wiecznie?”. Już w tym momencie powinniśmy się zachwycić postawą tego chłopaka, bo on nie poprzestaje na tym, co jest związane z materią. Stawia pytania, szuka odpowiedzi. Jest wrażliwy, pobożny, inteligentny. Słyszał o wielkiej mądrości Cieśli z Nazaretu, o Jego niekonwencjonalnych odpowiedziach, odważnych wywodach. Dochodzi do przekonania, że pojawił się ktoś, kto potrafi zaspokoić jego ciekawość i… niepokój.

Kiedy Jezus zwraca uwagę młodzieńca na Dekalog, cytując mu przykazania, pada stwierdzenie szczególne: „Ja tym żyję, przestrzegam Bożych praw”. I tu znowu postawa niezwykła. Młody człowiek stawiający pytania dotyczące rzeczy najważniejszych wyraża zapewnienie, że Dekalog jest dla niego ważny, że nie ma problemów z jego wypełnianiem. 

Dalej, w kolejnym wersecie, czytamy, że Jezus spojrzał na niego z miłością. Nastąpiło tu spotkanie dwóch spojrzeń. Nie tylko w wymiarze wzroku. Połączyły się ich myśli, zjednoczyły się poziomy wrażliwości i intelektualnej przenikliwości. Dopiero w dalszej kolejności pojawia się trudna na tym etapie młodzieńczego rozwoju propozycja życia doskonałego. Młody człowiek wykazał wszelkie możliwości, aby przedstawić mu propozycję szczególną, w pewnym sensie zarezerwowaną dla nielicznych. Potrzebował więcej czasu, aby sobie to przemyśleć. Propozycja życia na takim poziomie doskonałości duchowej wymaga dłuższego zastanowienia, nie może być podejmowana nagle. Tylko temu jednemu młodemu człowiekowi Jezus tak konkretnie proponuje taką formę życia. Musiał więc to być ktoś nieprzeciętny.  

Obaj przywołani młodzi mężczyźni imponują i zachwycają szlachetnością, wielką wrażliwością duchową, wiernością Bogu, bystrością umysłu i otwartością.

Obaj niezależnie od czasu i przestrzeni mogą być wzorem dla młodych. Bo młodość można wygrać tylko w jeden sposób – dać się prowadzić Bogu, być Mu wiernym, opierać się pokusom i nie zapominać, że pełnię życia osiągniemy w wieczność.

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK