Szkoła przetrwania
Siwiejesz i łysiejesz w zastraszającym tempie, bo przestałeś rozumieć swoje nastoletnie dziecko i nie wiesz, jak się z nim dogadać. Oto kilka prostych wskazówek, które mogą pomóc rozładować domowe napięcia i przetrwać kryzys. Pamiętaj, ty też byłeś nastolatkiem (byłaś nastolatką), wykaż się dobrą wolą!
- Działaj, zanim będzie za późno. Jeśli zauważysz, że twój ukochany nastolatek zmienił swoje zwyczaje i zachowuje się inaczej niż do tej pory, natychmiast znajdź dla niego czas i zacznij z nim rozmawiać.
- Pokaż, jak podejmować słuszne decyzje. Zamiast gadać i prawić kazania, pokaż różne możliwości działania, ich dobre i złe strony.
- Nie daj się wyprowadzić z równowagi. Zanim wybuchniesz, daj sobie czas na ochłonięcie. Licz do 10 lub, jeśli trzeba, do 1000…
- Wyznacz jasne granice, których nie wolno przekraczać, i konsekwentnie je egzekwuj.
- Pokaż, że może osiągnąć postawione cele. Naturalna cechą nastolatka jest zniechęcenie, a ty cierpliwie ucz strategii działania.
- Nie krytykuj. Łatwo zauważać i piętnować potknięcia, trudniej chwalić. W ten sposób możemy wychować człowieka sfrustrowanego, który nie będzie chciał podejmować nowych wyzwań.
- To ty wychowujesz swoje dziecko, nie zwalaj tego na innych. Nie bój się podejmować rozmów o trudnych sprawach: alkoholu, narkotykach, seksie itp.
- Im bardziej twój nastolatek ucieka, tym bardziej zapraszaj go do spędzania czasu z rodziną. Wspólny posiłek, wspólny wyjazd, oglądanie filmu – bądź kreatywny i wciąż szukaj nowych sposobów.
- Nie mierz swojego nastolatka swoją miarą. Jest inny niż ty, musisz to zrozumieć, przyjąć i zaakceptować. To, że różni się od ciebie, jest jego bogactwem.
- Masz trudności w nawiązaniu kontaktu. Poproś, żeby puścił ci swoją ulubioną piosenkę lub filmik na YouTubie.
- Pamiętaj: mierzenie swojego dziecka miarą uzyskiwanych stopni to uproszczenie i poważny błąd. Gdy wróci ze szkoły, pytaj, co u niego słychać, a nie o to, jakie dostał stopnie.
- Nie poddawaj się, gdy wszystko zawodzi. Módl się za swoje dziecko i pamiętaj: ono nie jest twoją własnością, masz je w leasingu :)