Różne
nr 12 (102) Grudzień 2015

 Mieliśmy czas na przemyślenie słów przysięgi małżeńskiej.

Martyna i Piotr Krusiewiczowie

Przed startem

     Mamy troje dzieci: Mikołaja (10 lat), Weronikę (8 lat) i Wiktorię (6 lat), jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od 11 lat. Przed ślubem spotykaliśmy się 5 lat i chcieliśmy do sakramentu małżeństwa przygotować się poważnie. Od lat należeliśmy do różnych wspólnot (lektorów, bielanek) i grup modlitewnych i chcieliśmy czegoś więcej niż standardowe nauki w parafii.

Spotkaliśmy na swojej drodze kapłana, który zgodził się nam w tym pomóc. Dziewięć miesięcy przed ślubem rozpoczęliśmy przygotowania (dwa razy w miesiącu). Tematy spotkań były bardzo różnorodne: poznanie swojej osoby, poznanie narzeczonego, omawialiśmy, jak po katolicku wychować dzieci. Wymagały one pracy i pełnego zaangażowania, ale warto było. Dzięki tym spotkaniom poznaliśmy bliżej Pana Boga, przyszłego współmałżonka i samego siebie, lepiej zrozumieliśmy, jak ważny jest sakrament małżeństwa. Mieliśmy czas na przemyślenie słów przysięgi małżeńskiej. Owoce tej pracy i świadomego przystąpienia do sakramentu zbieramy każdego dnia. Nauczyliśmy się, jak ważna w małżeństwie jest rozmowa. W naszym domu nigdy nie było kłótni, a jeśli wystąpi między nami różnica zdań, od razu staramy się usiąść i porozmawiać. Tego uczymy nasze dzieci.

Miesięcznik można kupić w księgarniach katolickich, niektórych parafiach lub w Wydawnictwie Sióstr Loretanek

tel. (22) 673 58 39; 673 46 93; 427 34 27

www.loretanki.pl/wydawnictwo;

e-mail: prenumerata@loretanki.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK