Różne
nr 5 (83) MAJ 2014

Życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia – to fakt naukowy, medyczny, niepodważalny.

Antoni Zięba

Chcemy cywilizacji życia

88% ankietowanych Polaków uznało za pewnik, że życie ludzkie zaczyna się w chwili poczęcia, a 90% zgodziło się ze stwierdzeniem, że dziecko przed narodzinami ma bezwarunkowe prawo do życia.


Większość Polaków opowiada się za prawem poczętych dzieci do życia. W badaniu przeprowadzonym przez ośrodek IQS we wrześniu 2010 roku na zlecenie Fundacji Pro 88% ankietowanych uznało za pewnik, że życie ludzkie zaczyna się w chwili poczęcia, zaś 90% zgodziło się ze stwierdzeniem, że dziecko przed narodzinami ma bezwarunkowe prawo do życia.

 

Modlitwa

Coraz częściej my, obrońcy życia, spotykamy się z pytaniem: „Jak skutecznie bronić życia?”. Jak nauczał św. Jan Paweł II: każdy (podkreślał: każdy) katolik ma szczególny moralny obowiązek bronić życia. Oczywi­ście, każdy odpowiednio do swoich możliwości, zdolności i uwarunkowań zewnętrznych. Jest bardzo wiele róż­nych sposobów i metod budowania cywilizacji życia. Doświadczeni obrońcy życia z różnych krajów zgodnie podkreślają pierwszoplanową, fundamentalną rolę modlitwy w dziele obrony życia. Św. Jan Paweł II w encykli­ce „Evangelium vitae” napisał: „pilnie potrzebna jest wielka modlitwa za życie, przenikająca cały świat”. Modli­twa daje światło, moc, wytrwanie w przeciwnościach, uprasza pomoc Bożą i od niej należy rozpocząć swoje za­angażowanie w dzieło obrony życia.

Wielkie znaczenie w budowaniu cywilizacji życia mają dwie rzeczy: umiejętność uzasadnienia prawa do życia i zdefiniowanie, czym jest aborcja.

 

Człowiek od poczęcia

Domagając się pełnego ustawowego zagwarantowania prawa do życia każdego poczętego dziecka – w naszych konkretnych warunkach, w III Rzeczypospolitej – musimy odwoływać się do ponadwyznaniowych argumentów.

Życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia – to fakt naukowy, medyczny, niepodważalny. Dzi­siaj tak oczywisty, że podawany nie tylko w poważnych opracowaniach naukowych i skryptach dla studentów medycyny, ale nawet w podręcznikach do piątej klasy szkoły podstawowej czy setkach tysięcy egzemplarzy róż­nych poradników dla kobiet w ciąży.

Oczywiście, są jeszcze bardzo nieliczni lekarze i profesorowie, którzy próbują ten fakt negować. Te próby należy odpierać ze spokojem, rzeczowo i konkretnie, z modlitwą i wiarą. W historii Polski tylko raz aborcja była w peł­ni legalna i dokonywana na żądanie. Miało to miejsce podczas okupacji hitlerowskiej w latach 1943-45.

 

Każdy ma prawo do życia

Jeśli poznamy i przyjmiemy prawdę, że życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia, to każde poczęte dziecko, jako absolutnie niewinny i skrajnie bezbronny człowiek, ma bezwarunkowe prawo do życia. To prawo wynika z ogólnoludzkiej, ponadwyznaniowej elementarnej zasady etycznej: nie wolno zabijać niewinnych lu­dzi. Trzeba podkreślać, że prawo do życia jest pierwszym prawem człowieka.

 

Definicja aborcji

Dyskusja na temat aborcji, która toczy się ponad 20 lat, bez podania jej definicji nie jest zasadna. Aborcja to przerwanie życia człowieka w okresie od poczęcia do urodzenia główki dziewięciomiesięcznego dziecka. Do­dajmy: bez żadnego znieczulenia…

Na wielu spotkaniach, gdy podawałem tę definicję, nie chciano mi wierzyć. A przecież dzisiaj w niektórych państwach na świecie są zabijane dziewięciomiesięczne, rodzące się dzieci. W naszym Sejmie jest złożony pro­jekt ustawy proaborcyjnej, w którym w „szczególnych” przypadkach proponuje się „legalność” zabijania dzie­więciomiesięcznych dzieci…

W dyskusji w rodzinie, wśród znajomych, w środowiskach pracy, na spotkaniach z młodzieżą podane powyżej informacje pomagają i przekonują, utwierdzają w postawie pro-life. Oczywiście, są i będą osoby, których nie przekonamy, niech to nas mobilizuje do wytrwałej modlitwy i doskonalenia naszego apostolstwa.

Zapraszam na naszą stronę internetową: www.pro-life.pl

dr. inż. Antoni Zięba

 

Życie dziecka uratowało 200 gramów

We wrocławskim szpitalu przeznaczone do aborcji dziecko z zespołem Downa urodziło się żywe. Wówczas le­karze zaczęli je ratować. W wyniku „legalnego” przerwania ciąży z powodu wykrytego u płodu zespołu Downa pacjentka urodziła 700-gramowe, żywe dziecko. Poród był wywołany sztucznie w 23/24 tygodniu ciąży. Wezwa­ni lekarze rozpoczęli akcję reanimacyjną. Dziecko, choć ma poważną wadę serca i jest w stanie ciężkim, ma duże szanse na przeżycie. Opisane zdarzenie miało miejsce na przełomie stycznia i lutego, pokazuje barbarzyń­stwo aborcji i polskiego prawa. Do którego momentu usuwa się płód, a od którego ratuje się dziecko? Życie dziecka uratowało 200 gramów, bo o tyle jego waga przekroczyła granicę, po której neonatolodzy podejmują ak­cję reanimacyjną.

Źródło: wpolityce.pl

 

W Polsce aborcja jest dopuszczana w trzech przypadkach.

  1. Gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
  2. Ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej.
  3. Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK