Różne
nr 4 (70) KWIECIEŃ 2013

Jest to sakrament, który nie działa automatycznie, ale spełnienie jego warunków naprawdę się opłaca

ks. Zbigniew Sobolewski

Po co się spowiadać?

Spowiedź jest sprawą bardzo osobistą i delikatną. Stwarza problemy wszystkim, również młodzieży. Słaba wiara i czysto ludzkie spojrzenie na konfesjonał sprawiają, że dominuje poczucie wstydu i bezsensu, a nie radość ze spotkania z miłosiernym Chrystusem.

 

Gimnazjalista zaprotestował gwałtownie, gdy ksiądz zachęcał do spowiedzi z okazji rekolekcji: „Ksiądz bez przerwy nakazuje: spowiadać się i spowiadać… Po co?”. Kolega z klasy spojrzał na niego i powiedział: „Spowiadaj się, żebyś nie zdziczał. Jeśli zaniedbasz spowiedź, staniesz się pustynią, na której szybko zalęgną się jadowite skorpiony i węże”. Tak. Rozmowy o spowiedzi są niełatwe.

 

OBAWY

Spowiedź jest sprawą bardzo osobistą i delikatną. Stwarza problemy wszystkim, również młodzieży.Trudności ze spowiedzią mogą wynikać z przeżywanych emocji, silnego zażenowania. Strach przed księdzem zamyka drogę do konfesjonału. Bywa, że młodzi skupiają się na postaci spowiednika, gubiąc właściwy sens spowiedzi. Czują się skrępowani. Słaba wiara i czysto ludzkie spojrzenie na konfesjonał sprawiają, że dominuje poczucie wstydu („Co ksiądz sobie o mnie pomyśli?”) i bezsensu („Czy warto się spowiadać”?), a nie radość ze spotkania z miłosiernym Chrystusem.

Usprawiedliwieniem dla zaniedbywania spowiedzi bywa także stwierdzenie, że kapłan „to przecież taki sam człowiek jak ja”, negatywny osąd: „On też grzeszy…” lub podejrzenie: „A może jest gorszy ode mnie?”.

Przeszkodą w przystąpieniu do konfesjonału mogą być dotychczasowe doświadczenia. Niezrozumienie, obojętność, rutyna spowiednika, pośpiech sprawiają, że młodzi ludzie krytycznie oceniają odbyte spowiedzi. Chęć spowiadania się wyhamowuje przekonanie o nieskuteczności tego sakramentu. „Spowiadałem się i co? Jestem taki sam…”, „Spowiedź nic mi nie dała”, „Nie pomaga mi” – mówią. Są przekonani, że spowiedź nie wnosi nic dobrego w ich życie. Nie widzą natychmiastowych efektów, nie czują się lepsi.

 

KORZYSCI

By spowiedź była owocna, trzeba się do niej dobrze przygotować poprzez solidny rachunek sumienia, żal za grzechy i silne postanowienie poprawy. Jest to sakrament, który nie działa automatycznie, ale spełnienie jego warunków naprawdę się opłaca.

Nagrodą są: pokój, radość, świadomość bycia kochanym przez Boga, energia do pracy nad sobą i wzrastanie w świętości. Nie należy zniechęcać się spowiedzią, lecz szukać praktycznych sposobów dobrego jej przeżycia.

 

Ze strony rodziców trzeba modlitwy za młodych.

Potrzebna jest również cierpliwość (nic na siłę).

Szczera rozmowa na temat sakramentu (dzielenie się swymi przeżyciami).

Osobisty przykład (ja przy konfesjonale).

 

I jeszcze jedno: w rozmowach o spowiedzi musi wybrzmieć to, co najważniejsze. Trzeba przedstawiać ją nie jako obowiązek, lecz przywilej. Chrystus ofiarował nam sakrament pojednania jako owoc swej męki. To najwspanialszy dar Zmartwychwstałego. Czy przemyśleliśmy wszystkie korzyści, jakie daje nam spowiedź?

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK