Warto zobaczyć
nr 5 (83) MAJ 2014

Ruch, jak wiadomo, wzmaga apetyt, więc po zerknięciu na piękne kolorowe kamienice kryte czerwoną da­chówką pora na lody.

Małgorzata Matyka

Szlakiem Konstytucji

 

Maj – młode zielone liście radują oczy, dobiegający zewsząd śpiew ptaków jest najpiękniejszą muzyką dla uszu, a woń kwitnącego bzu upaja. Nogi aż się rwą do wędrowania, a myśli biegną ku Ojczyźnie. Zawsze stawiam sobie wówczas pytanie: „Czy jestem dumna z tego, że jestem Polką?”.

 „Narody tracąc pamięć, tracą życie” (C. K. Norwid).

 

Warszawska gra rodzinna

Zanim wyruszymy, zaopatrzmy się w mapę Warszawy z zaznaczonymi punktami „gry”. Zadaniem uczestników jest do­tarcie do wszystkich punktów. Dodatkowe atrakcje mogą polegać np. na zejściu stromymi schodami ze skarpy w rejonie Barbakanu czy biegu wzdłuż murów. Za wykonanie każdego zadania uczestnicy mogą otrzymać naklejki.

 

Start
Zamek Królewski w Warszawie.
Miejsce o kilkusetletniej historii, siedziba królów, kilkukrotnie niszczony i ograbiany. To tu, w Sali Senatorskiej, 3 maja 1791 roku, w atmosferze zamachu stanu, uchwalono tzw. Ustawę Rządo­wą, zwaną Konstytucją 3 Maja. Dostosowując czas zwiedzania do dziecięcych możliwości, opuszczamy gościnne wnę­trza, by podelektować się nieco majowym słońcem, przechadzając się po staromiejskich uliczkach.

Barbakan: Ruch, jak wiadomo, wzmaga apetyt, więc po zerknięciu na piękne kolorowe kamienice kryte czerwoną da­chówką pora na lody. Na pewno nie tylko dzieci będą zadowolone, zwłaszcza że lodziarnia przy Barbakanie cieszy się zasłużoną sławą.

Podwale: Snując opowieść o XVIII wieku, warto zatrzymać się przy pomniku Jana Kilińskiego przy Podwalu. Dzieci zapewne znają słynnych bajkowych szewców – Skubę i Dratewkę. Tu można opowiedzieć o kimś, kto żył naprawdę i wykazał się niezwykłym bohaterstwem, prowadząc ludność Warszawy do walki z rosyjskim okupantem podczas Insu­rekcji Kościuszkowskiej. Starszych zaciekawi historia pomnika, który jako jeden z nielicznych przetrwał II wojnę świa­tową.

Ciekawostka. Co łączy pomnik Kilińskiego i Kopernika? Na pomniku Kopernika Niemcy w czasie okupacji zasłoni­li polski napis „Mikołajowi Kopernikowi Rodacy” niemieckim napisem (w tłumaczeniu): „Wielkiemu niemieckiemu astronomowi”. W 1942 roku „Alek”, bohater Szarych Szeregów, przeprowadził udaną akcję sabotażową i usunął nie­miecką tablicę. W odwecie za to Niemcy zabrali pomnik Jana Kilińskiego. Miejsca ukrycia rzeźby nie udało się jednak okupantowi zataić. „Alek” wypisał wtedy na murze Muzeum Narodowego, gdzie umieszczono pomnik Kilińskiego: „Jam tu. Ludu W-wy. Kiliński Jan”.

Ogród Botaniczny: Po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja posłowie zdecydowali o wybudowaniu świątyni „najwyższej Opatrzności poświęconej”, będącej wotum wdzięczności narodu polskiego. Kościół ten miał być postawiony na podaro­wanym przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego terenie dawnego Ujazdowa, czyli dzisiejszym Ogrodzie Bota­nicznym w Łazienkach Królewskich. Ganianie po ogrodowych alejkach w poszukiwaniu ukrytego kamienia węgiel­nego to prawdziwe wyzwanie dla milusińskich.

 

Meta
Świątynia Opatrzności Bożej.
Po ponad dwustu latach wreszcie powstaje! Szczególne miejsce zajmuje w niej Panteon Wielkich Polaków. Gratulacje dla wszystkich, którzy ukończyli trasę.

 

Punkty do zaznaczenia na mapie:

  1. Zamek Królewski, Sala Senatorska.
  2. Barbakan.
  3. Pomnik Jana Kilińskiego.
  4. Pomnik Mikołaja Kopernika.
  5. Muzeum Narodowe.
  6. Ogród Botaniczny w Łazienkach Królewskich.
  7. Świątynia Opatrzności Bożej.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK