Komentarze do Ewangelii
nr 4 (94) KWIECIEŃ 2015

kwiecień

2 kwietnia

Wielki Czwartek

J 13, 1-15

Jezus staje się sługą, umywa nogi uczniom. Ten, który jest umiłowanym Synem Boga i który przyszedł zbawić świat – pochyla się nad stopami innych, także Judasza, który go zdradzi. To niesamowity gest pokornej Miłości. Jezus zadziwia, stawia w niekomfortowej sytuacji, daje do myślenia. Uczy nas, że mamy posługiwać innym bez krytykowania i niechęci, bez względu na pozycję społeczną, bez uprzedzeń, nie tam, gdzie nam jest wygodnie, lecz tam, gdzie pośle nas On – Bóg, który do końca nas umiłował.

Joanna Tarnowska

 

3 kwietnia

Wielki Piątek

J 18, 1-19, 42

Czasem do każdego z nas przychodzi natchnienie, by oddać się czemuś bez reszty. Jeśli odpowiemy na to wezwanie z zaangażowaniem, a w razie potrzeby nawet z poświęceniem, wówczas mogą powstać rzeczy naprawdę wielkie. Taka twórcza pasja, choć łączy się z cierpieniem, ma moc przemieniania rzeczywistości, porusza do głębi i nie pozwala przejść obok siebie obojętnie. Gdy czynimy coś z pasją, oddajemy kawałek serca. W filmie Mela Gibsona dźwigający krzyż Jezus mówi do Matki z pasją: „Oto czynię wszystko nowe!”.

Berenika Seryczyńska

 

4 kwietnia

Wigilia Paschalna

Mk 16, 1-8

W ośmiu wersetach Ewangelii Nocy Paschalnej aż trzy razy słyszymy o strachu kobiet, które przyszły do Grobu. Nim Anioł obwieści prawdę o Zmartwychwstaniu Jezusa, ma dla nich przesłanie: „Nie bójcie się!”. Święta Paschalne są znakiem pokonania przez Jezusa jednego z największych ludzkich lęków – lęku przed śmiercią. Ale są także znakiem wyzwolenia człowieka z wszelkich lęków i paraliżów uniemożliwiających dawanie świadectwa o pustym Grobie. By być wiarygodnym świadkiem Zmartwychwstałego, nie można się bać.

ks. Sławomir Madajewski

 

5 kwietnia

Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego

J 20, 1-9

Pierwsza z wiadomością o pustym grobie biegnie do uczniów Maria Magdalena. Potem do grobu biegną uczniowie Piotr i Jan. Jan jest młodszy, więc nic dziwnego, że wyprzedził Piotra i pierwszy przybył do grobu. Dlaczego jednak nie wszedł do środka? Być może specjalnie czekał na Piotra… Widzę tu cudowny bieg po to, aby zobaczyć i uwierzyć. W tym biegu potrzebny jest jeszcze ktoś. Ktoś, kto wesprze, doda odwagi i „pierwszy wejdzie do pustego grobu” (por. J 20, 6). Dzisiejszy świat także biegnie. Jednak ten szaleńczy pęd codzienności w niczym nie przypomina tego z wielkanocnego poranka. Jaki jest cel mojego codziennego biegania? Czy potrafię odnaleźć Chrystusa Zmartwychwstałego, zobaczyć i uwierzyć?

Joanna Dąbrowska

 

 

12 kwietnia

2. niedziela wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego

J 20, 19-31

Świat, który nas otacza, jest targowiskiem znaków. Bajki o tajemniczych kodach, opowieści polityków, mądrych komentatorów, sztuczki różnych magów i czarodziei przekonują nas, że tuż-tuż, za rogiem czeka nas szczęście i rozwiązanie wszystkich problemów i zagadek. Nawet towary na półkach sklepów, zamiast być chlebem, garnkiem czy koszulą, tłoczą się przed nami w oszałamiającym korowodzie, obiecując coś, czego nie mogą dać.

W Ewangelii zapisano znaki Jezusa prowadzące nas do wiary. Wierząc, sami stajemy się prawdziwymi znakami – ikonami zbawienia. Zostajemy posłani – często tam, gdzie nie chcemy.

„Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Boże, ocal mnie od fałszywej oczywistości, która daje kamienie zamiast chleba, i daj wiarę w Ciebie, bo Ty jesteś Prawdą.

Marek Łazarz

 

19 kwietnia

3. niedziela wielkanocna

Łk 24, 35-48

W trzecią niedzielę wielkanocną słyszymy Ewangelię o obecności Jezusa Zmartwychwstałego. Napisana dwa tysiące lat temu jest aktualna do dziś. Jezus przychodzi do nas w Eucharystii, tak jak miało to miejsce w Emaus. Przypomina ponadto, że historia Jego życia została zapisana w Piśmie Świętym, także w Starym Testamencie. Zmieszać nas jednak może, podobnie jak i Apostołów, osobowa obecność Zmartwychwstałego w codziennym życiu. Jezus chce zjeść ze swoimi uczniami posiłek. Nie chce pozostać tylko za drzwiami kościoła czy zamknięty w literach Biblii, chce żyć między nami i z nami.

Justyna Słowińska

 

23 kwietnia

Uroczystość św. Wojciecha

J 12, 24-26

Św. Wojciech, pierwszy polski męczennik, ukazał nam życie, które możemy porównać do drogi pszenicznego ziarna, które obumiera, by przynieść plon obfity. Wśród pogan siał Słowo Boże, za co poniósł śmierć męczeńską. Umarł, poświęcając życie Chrystusowi. Jego misja wydała plon stukrotny. Dzięki pójściu za swoim Panem został uczczony przez Jego Ojca, stając się patronem Polski i wielkim orędownikiem dla narodów Europy, by zjednoczyły się w imię wiary w Chrystusa.

Tomasz Kaczyński

 

26 kwietnia

4. niedziela wielkanocna

J 10, 11-18

Owca, która rozpoznaje swego pasterza, czuje się spokojna. Wie, że jest on dobry, więc nie martwi się o swój los. Zajmuje się głównie zieloną trawą, cieszy się świeżym górskim powietrzem. Czuje się bezpiecznie. Owca, która nie zna swego pasterza lub nie wierzy mu do końca, może być narażona na pokusę zatroskania się o siebie, stworzenia bezpieczeństwa na własną rękę. Co gorsza, może wybrać się samotnie do walki z wilkiem. Panie, daj nam, proszę, łaskę rozpoznawania Twego głosu i nieustannego zasłuchania się w niego.

Małgorzata Laskowska

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK