Problemy społeczne
nr 6 (84) CZERWIEC 2014

Dlatego też zamiast „świetlica” częściej można usłyszeć „Dom Ojca Ignacego”.

„Zaraz po szkole przybiega do nas prawie czterdzieścioro dzieci, panuje gwar i śmiech. Rozchodzą się, nie zawsze chęt­nie, dopiero po 18.00.

opracował Piotr Kamyk

Dla praskich orłów

Warszawska Praga to miejsce niezwykłe. Między podziurawionymi przez kule starymi kamienicami wznoszą się nowo­czesne ogrodzone bloki. Dzieci biegają po starych podwórkach, gdzie grają w piłkę, bo mało tutaj boisk z prawdziwego zdarzenia, a dużo ludzkiej biedy.

Ale to właśnie tutaj działa niezwykła świetlica, gdzie dzieci mogą się poczuć jak w prawdziwym domu. To przytulne miejsce, w którym czeka coś ciepłego do zjedzenia, i życzliwi ludzie, którzy zawsze chętnie pomogą. Julka ma kilkana­ście lat. „Tutaj nie można się nudzić. Zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże mi odrobić lekcje. Oprócz fajnych gier i za­baw są komputery, a ja lubię grać. Często wyjeżdżamy na ciekawe wycieczki. Przychodzę tutaj od sześciu miesięcy, czasem nawet o 11.00”  – opowiada.

Świetlica środowiskowa to dla dzieci, które tutaj przybiegają, drugi dom. Dom, który tworzą specjalnie dla nich siostry loretanki, realizując ideę swojego duchowego Ojca – bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego. Dlatego też zamiast „świetlica” częściej można usłyszeć „Dom Ojca Ignacego”.
„Zaraz po szkole przybiega do nas prawie czterdzieścioro dzieci, panuje gwar i śmiech. Rozchodzą się, nie zawsze chęt­nie, dopiero po 18.00. A pomiędzy 14.00 i 15.00 jest małe co nieco, czyli ciepła zupa” – mówi s. Nikola Stoń CSL, ko­ordynator Świetlicy Środowiskowej „Dom Ojca Ignacego”.

W latach 1995-2005 dom obejmował swoją opieką ponad 100 dzieci. Po remoncie został ponownie otwarty 18 marca 2013 roku. Działalność świetlicy od godziny 14.00 do 18.00 finansuje Miasto Stołeczne Warszawa. Wciąż brakuje środków na bardzo lubiane przez dzieci zajęcia sportowe i wynagrodzenia dla pracowników. Dzieci odwiedzające to miejsce często pochodzą z rodzin rozbitych, w których brakuje ojca i rodzinnego ciepła, a tutaj mogą się ogrzać i wyga­dać. Do dyspozycji jest pedagog i psycholog.

„Często dzieci potrzebują, żeby ktoś ich wysłuchał, porozmawiał, odpowiedział na nurtujące pytania. My usiłujemy przybliżyć im Pana Boga i powiedzieć, że jest Ktoś, kto je kocha. Tak rozumiemy naszą misję, chcemy wyciągać nasze ręce do potrzebujących” – opowiada s. Nikola.

Świetlica znajduje się przy Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek przy ul. Sierakowskiego 6. Jest podzie­lona na salę do odrabiania lekcji, komputerową, sportową i tzw. salę ciszy przeznaczoną do zajęć indywidualnych z psychologiem, logopedą czy reedukatorem. W pobliżu znajduje się boisko.

„W świetlicy realizujemy różne programy. «Orły Ignacego» to roczny sportowy program profilaktyczny. «Odkryj swo­ją moc» to projekt skierowany do wychowanków z rodzin niewydolnych wychowawczo z powodu uzależnienia od al­koholu. Projekt «Wzleć jak Orzeł» to praskie półkolonie zorganizowane dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjum z rodzin niewydolnych wychowawczo, dotkniętych skutkami alkoholizmu. To tylko niektóre z naszych inicjatyw” – do­daje s. Nikola.

 

 

PRZEKAZANIE DAROWIZNY

Rachunek bankowy:                        

56 1240 6074 1111 0000 4993 2799

Obdarowany:                                     

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Loretańskiej

ul. Ks. Ignacego Kłopotowskiego 18

03-717 WARSZAWA

 

Tytuł wpłaty:     

Dom Ojca Ignacego – darowizna

Wszystkim, którzy dokonali wpłat na działalność świetlicy, oraz tym, którzy zamierzają wesprzeć świetlicę, składamy serdeczne podziękowanie.

Każdy datek przeznaczony dla dzieci w „Domu Ojca Ignacego” to ewangeliczny dar troski o ubogich.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK