Pismo Święte i Katechizm
nr 7-8 (97-98) LIPIEC-SIERPIEŃ 2015

Mistrzostwem kobiecości jest takie kierowanie mężczyzną, by chronił kobietę od tego, co złe w świecie, a nawet by chronił ją przed jej własnymi emocjami. 

ks. Zbigniew Kapłański

Wychowaj kobietę

Magisterium Kościoła Katolickiego

 

W dziele kształtowania nowej kultury sprzyjającej życiu, kobiety mają do odegrania rolę wyjątkową, a może i decydującą, w sferze myśli i działania: mają stawać się promotorkami „nowego feminizmu”, który nie ulega pokusie naśladowania modeli „maskulinizmu”, ale umie rozpoznać i wyrazić autentyczny geniusz kobiecy we wszystkich przejawach życia społecznego, działając na rzecz przezwyciężania wszelkich form dyskryminacji, przemocy i wyzysku.

Przypominając słowa końcowego orędzia Soboru Watykańskiego II i ja zwracam się do kobiet z naglącym wezwaniem:„Pojednajcie ludzi z życiem”.

św. Jan Paweł II, encyklika „Evangelium vitae”

 

Komentarz

 

Od pierwszych stron Księgi Rodzaju widzimy kobietę, jako „najlepszą pomoc dla mężczyzny” (por. Rdz 2, 20. 23n). Można nawet powiedzieć, że nigdzie kobieta nie jest tak wywyższona jak w Piśmie Świętym; wskazuje na to zarówno wezwanie do rodzenia nowych ludzi, jak i powołanie Maryi do tego, by stała się Matką Syna Bożego. 

W biblijnych opisach dostrzegamy, że kobieta umie podsunąć mężowi mądre rozwiązania, zna „sposób” na porywczego i często powierzchownego mężczyznę, bo ona pierwsza umie dostrzec głębię niemal każdej sprawy. Widzimy wpływ Sary, Rebeki czy Racheli na mężów – patriarchów narodu wybranego (por. Rdz 16nn). Poznajemy Rut, wspaniałą synową Noemi, która pozostała przy teściowej, by ją wspierać i jej pomagać. Czytamy o Judycie, młodej i pięknej wdowie, która umiała wodzom dodać sił, tłumacząc prawdę o Bożej miłości. Zachwycamy się historią roztropnej Estery. Ostatecznie w Ewangeliach spotykamy Maryję – tę, która umiała pobiec z pomocą swej starszej krewnej, Elżbiecie. Maryja przetrwała czas wielkiej niepewności, gdy Józef zamierzał zrezygnować z zaplanowanego małżeństwa, była potem oparciem męża, który w środku nocy kazał uciekać w stronę Egiptu, ostatecznie towarzyszyła Synowi w Jego nauczaniu i w Drodze Krzyżowej.  

Z tych tekstów płyną jasne wskazania. W wychowaniu dziewcząt staramy się, by pamiętały o swej niepowtarzalnej godności i dziękowały Panu Bogu za kobiecość. Uczymy je od najmłodszych lat opiekuńczości, ale też rozsądku, dzięki któremu umieją tłumaczyć mężczyźnom wydarzenia świata w ten sposób, by oni poważnie traktowali ich intuicję. Mistrzostwem kobiecości jest takie kierowanie mężczyzną, by chronił kobietę od tego, co złe w świecie, a nawet by chronił ją przed jej własnymi emocjami. Tego wszystkiego trzeba się nauczyć: a dzieje się to przez pogłębianie wiary, wypatrywanie Bożej woli i opieki. Dzięki takiej postawie świat może się rozwijać otoczony kobiecym, królewskim macierzyństwem.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK