Pismo Święte i Katechizm
nr 5 (107) Maj 2016

 Chodzi o to, aby z więzienia wyszedł nowy człowiek, który postawi na Jezusa i Jemu zawierzy całe swoje życie.

Anna Stranz

Więźniów pocieszać

 

Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo (…) byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie.

Mt 25, 34.36

 

Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy, Ten, który nas pociesza w każdym naszym utrapieniu, byśmy sami mogli pocieszać tych, co są w jakiejkolwiek udręce, pociechą, której doznajemy od Boga.

2 Kor 1, 3-4

 

Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyście byli sami uwięzieni, i o tych, co cierpią, bo i sami jesteście w ciele.

Hbr 13, 3

 

 

 

Czasem jesteśmy lampami bez światła, lampami, które nie świecą, których możliwości nie zostały zrealizowane. Przyszedłem, aby zapalić w waszych sercach ten płomień, który mogły zgasić przeżyte rozczarowania i niespełnione nadzieje. Każdemu z was chcę powiedzieć, że jest zdolny do dobra, do uczciwości, do pracowitości, każdy z was nosi w sobie te zdolności rzeczywiście i głęboko, choćby nawet istnienia ich nie podejrzewał (…). Wiedzcie, że przyszedłem tu dlatego, że was kocham, że wierzę w was. Przyszedłem, bo chciałem dać wyraz tym uczuciom i temu zaufaniu.

Jan Paweł II, zakład karny dla nieletnich w Casa del Marmo, 1980 r.

 

 

Stając przed grupą na spotkaniu czy widząc na korytarzach przemykających ludzi, którzy mają „swój patent” na życie, chce się krzyczeć: „Jezus żyje i oddał za ciebie życie! Zaproś Go do swojego serca, a wszystko zacznie się układać!”.

Jesteśmy stowarzyszeniem, ale również wspólnotą, i wszystko, co robimy, wypływa z wiary w Jezusa Chrystusa, który wyraźnie powiedział: „Byłem w więzieniu, a odwiedziliście Mnie”. Idziemy z Bożą Miłością tworzyć ze skazanymi wspólnoty więzienne, których podstawą są modlitwa i Słowo Boże. Nie znamy akt i nie wiemy, za jakie przestępstwo ktoś jest skazany. Nie można powiedzieć, że osadzeni garną się do wiary. Jednak „Duch Święty wieje, kędy chce…”.

Nasza działalność ma różne formy. Są to spotkania z ciekawymi ludźmi, spotkania z profilaktyki uzależnień połączone ze świadectwami byłych więźniów, koncerty, warsztaty, pielgrzymki z udziałem rodzin. Odpisujemy na listy, pomagamy po opuszczeniu zakładu karnego, wspieramy duchowo, prowadzimy rozmowy indywidualne, a także mediacje z rodziną. Każdą sytuację staramy się wykorzystać do ewangelizacji. Chodzi o to, aby z więzienia wyszedł nowy człowiek, który postawi na Jezusa i Jemu zawierzy całe swoje życie. Taka przemiana jest możliwa tylko dzięki Miłosierdziu Bożemu. Wielu osadzonych czyta Pismo Święte, odmawia Różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia. 

Anna Stranz
Stowarzyszenie „Bractwo Więzienne” Oddział Kujawsko-Pomorski
www.bractwowiezienne.bydgoszcz.pl

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK