Papież Rodziny
nr 9 (87) WRZESIEŃ 2014

Papież wezwał współczesne społeczeństwa do zrobienia rachun­ku sumienia z postawy wobec rodziny, bowiem zwłaszcza najnowsza historia obfituje w poważne błędy i zanie­dbania w tej dziedzinie.

Dorota Krawczyk

Spotkanie w Rio

Zbliżał się październik 1997 roku. Papież Jan Paweł II przygotowywał się do podróży apostolskiej do Brazylii, gdzie miał wziąć udział w II Światowym Spotkaniu Rodzin. Inicjatywa organizowania tych międzynarodowych spotkań była niewątpliwie jednym z najważniejszych papieskich działań na rzecz rodziny. Jan Paweł II wiązał z nimi wielkie nadzieje na promocję rodziny we współczesnym świecie. Pierwsze z tych spotkań odbyło się w Rzymie w 1994 roku. Na drugie spotkanie Jan Paweł II wybrał Rio de Janeiro. Poprzedzał je światowy kongres teologiczno-duszpasterski do spraw rodziny, z którego uczestnikami Papież spotkał się 3 października. Najpiękn­iejszą chwilą podczas II Światowego Spotkania Rodzin był wieczór świadectw. Swoim doświadczeniem życia rodzinnego podzielili się m.in. małżonkowie wychowujący dziewiętnaścioro dzieci (dziewięcioro wła­snych i dziesięcioro adoptowanych), a także córka błogosławionej już wtedy Joanny Beretty Molli. Na zakończenie wieczoru na telebimach pojawiła się twarz zmarłej miesiąc wcześniej Matki Teresy z Kalkuty – wier­nej obroń­czyni rodziny i każdego poczętego życia. II Światowe Spotkanie Rodzin zakończyła Msza święta od­prawiona na stadionie Maracanã, na którym zgromadziło się ponad 2 miliony wiernych, skandując po portu­galsku: „João Paulo e familia e uma maravilha” (Jan Paweł i rodzina to rzecz cudowna).

 

Rodzina skarbem człowieka i narodu

„Rodzina nie jest dla człowieka strukturą drugorzędną i zewnętrzną, która krępuje jego rozwój i wewnętrzną dy­namikę” – mówił Jan Paweł II podczas Spotkania. Rodzina jest dziedzictwem ludzkości, gdyż Bogu spodobało się, żeby właśnie dzięki niej trwała na ziemi obecność człowieka. Dlatego tak ważne jest, aby chronić rodzinę i otaczać ją troską na wszelkie możliwe sposoby. Papież wezwał współczesne społeczeństwa do zrobienia rachun­ku sumienia z postawy wobec rodziny, bowiem zwłaszcza najnowsza historia obfituje w poważne błędy i zanie­dbania w tej dziedzinie. „Czyż możemy nie piętnować takich zachowań, podyktowanych przez chciwość i nieod­powiedzialność, które każą traktować ludzi jak przedmioty albo narzędzia ulotnej i powierzchownej przyjemno­ści? Czyż można nie sprzeciwiać się brakowi szacunku, pornografii, wszelkim formom wyzysku, których naj­wyższą cenę płacą często dzieci? – wołał Papież. – Społeczeństwa, które nie troszczą się o dzieci, są nieludz­kie i nieodpowiedzialne. Rodziny, które nie zapewniają pełnego wychowania swoim dzieciom i porzucają je, dopusz­czają się bardzo poważnej niesprawiedliwości, z której będą musiały zdać sprawę przed sądem Bożym”. Jakże często we współczesnym świecie napotykamy dzieci osierocone przez żyjących rodziców, któ­rzy nie kierują się w swoim życiu miłością, ale źle pojętą wolnością osobistą. Czy zdają sobie sprawę z tego, że krzyw­dząc własne dzieci, przyczyniają się do upadku i demoralizacji społeczeństw, w których żyją? A czy my – mężo­wie i żony, matki i ojcowie – zdajemy sobie sprawę z tego, że losy świata są w naszych rękach? Bo prze­cież od naszej po­stawy wobec własnej rodziny zależy przyszłość państw i narodów.

 

Cytat:

Rodzina bowiem jest tą szczególną, a zarazem fundamentalną wspólnotą miłości i życia, na której opierają się wszystkie inne wspólnoty i społeczeństwa. (…) Poprzez rodzinę bowiem cała ludzka egzystencja skierowana jest ku przyszło­ści. To w niej człowiek przychodzi na świat, dorasta i dojrzewa. W rodzinie staje się coraz bar­dziej odpowie­dzialnym obywatelem swojego kraju i coraz bardziej świadomym członkiem Kościoła. Rodzina jest też pierw­szym i podstawowym środowiskiem, w którym każdy człowiek rozpoznaje i realizuje swoje powo­łanie ludzkie i chrześcijańskie. Rodzina wreszcie, jest wspólnotą, której nie da się niczym innym zastąpić. 

Homilia w czasie Mszy świętej, Rio de Janeiro, 5.10.1997

 

Do przeczytania:

„List do Rodzin” nr 11

Homilia w czasie Mszy świętej kończącej II Światowe Spotkanie Rodzin, 5.10.1997

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK