Wstęp
nr 3 (105) MARZEC 2016

 Milczenie jest także częścią dialogu. 

ks. Janusz Stańczuk

Słuchając dzieci

W świecie istnieje potężna nadprodukcja słów. Umiera sztuka słuchania. A przecież najważniejsze z przykazań, jakie Bóg skierował do człowieka, zaczyna się: „Shema!” – czyli: „Słuchaj! Słuchaj Boga!”. Bóg natomiast przemawia w różnorodny sposób: przez Biblię i liturgię, ale także przez naturę i drugiego człowieka. A jednym z najpiękniejszych Bożych słów są dzieci. Tak, właśnie dzieci. Bóg mówi w nich do Ciebie, że podzielił się darem życia i zaufał, że go nie zmarnujesz. Wspominając o dzieciach, kard. Stefan Wyszyński zauważył: „Może stu inżynierów postawić tysiące kombinatów fabrycznych, ale żadna z tych budowli nie ma w sobie życia wiecznego”.

Zapraszamy więc dzisiaj do refleksji nad tematem: „Jak rozmawiać z dziećmi, jak słuchać i rozumieć? Jak znaleźć wspólną falę?”. Dla nas, chrześcijan, wychowanie dzieci to problem nie tylko pedagogiczny i rodzinny, ale w dłuższej perspektywie zanurzenie w Bożych pomysłach na istnienie świata. Słuchajmy więc dzieci, nawet gdy nic nie mówią. Milczenie jest także częścią dialogu. 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK