Święty
nr 3 (69) MARZEC 2013

ks. dr Janusz Stańczuk

Prorokini przy kuchni

Rodzice nie mogli zostawić jej wielkiego majątku, ale dali coś znacznie cenniejszego: dobre wychowanie, szacunek dla ciężkiej pracy, życzliwość dla ludzi i wiarę. Dzięki temu Anna Maria, mając trzynaście lat, szybko znalazła zatrudnienie na arystokratycznym dworze. Cieszyła się sympatią pracodawców. Tam poznała swojego męża, człowieka silnego, sympatycznego, choć porywczego i wymagającego. Wszystko w domu musiało być zrobione solidnie i na czas. Anna Maria nigdy się nie spóźniła, mimo obowiązków przy siódemce dzieci i mimo niezwykłego powołania, którym Bóg dodatkowo ją obdarzył.

Rok po ślubie ujrzała nad głową ognistą kulę. Głos z nieba oznajmił, że jest to zwierciadło, dzięki któremu będzie umiała odróżniać dobro i zło. Tylko ona widziała niezwykłe światło z wpisaną koroną cierniową i krzyżem, a także tajemniczą postacią, jak gdyby personifikacją mądrości. Otrzymała dar niezwykłego proroctwa. Przewidziała m.in. klęskę Napoleona w Rosji i jego śmierć na wyspie, zniesienie niewolnictwa w Ameryce, co dokonało się kilkadziesiąt lat po jej śmierci, bitwę pod Ostrołęką w czasie powstania listopadowego w Polsce. Przepowiedziała tysiące wydarzeń historycznych, rewolucje i powstania, śmierć carów i cesarzy, wybory papieży, upadek i powstanie wielu narodów.

Opisywała odległe miejsca i fakty tak, jakby była uczestnikiem wydarzeń. Spośród wielu nie spełnionych jeszcze objawień jest i to o ciemnościach, które przez trzy dni i trzy noce opanują całą kulę ziemską. Ocaleją ci, którzy z różańcem w ręku zgromadzą się w domach jak naród wybrany w noc paschalną.
Pomagała ludziom darem uzdrawiania. U jej drzwi gromadziły się kolejki cierpiących biedaków, ale przybywali także wielcy tego świata.
W pierwszej kolejności dbała o rodzinę. Dzieci wytrwale uczyła miłości i pomocy innym. „Nigdy się nie sprzeczała, poświadczam to na chwałę Bożą, ja, który spędziłem czterdzieści osiem lat z tą błogosławioną duszą. Żyliśmy w niezmiennym spokoju, niczym w raju” – powiedział Domenico Taigi po śmierci żony w 1837 roku.

Ciało bł. Anny Marii – beatyfikowanej 30 maja 1920 roku – spoczywa w stanie nienaruszonym w bazylice św. Chryzogona w Rzymie. Przybywają tam liczni pielgrzymi, prosząc bł. Annę Marię o cud uzdrowienia, o pomoc w problemach rodzinnych, o mądrość wyboru. Matki i żony nazywają ją patronką domowego ogniska.

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK