Orzech nie do zgryzienia
Na tegorocznym festiwalu filmowym „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci” w Gdyni nagrodę główną, czyli Złoty Opornik dla najlepszego polskiego filmu dokumentalnego, otrzymał obraz pt. „Orzech – zawsze chciałem być z ludźmi”. Twórcy tego urzekającego filmu uczynili jego bohaterem… księdza – Stanisława Orzechowskiego z Wrocławia o pseudonimie „Orzech”, niezłomnego kapelana wrocławskiej Solidarności, a dziś znanego duszpasterza z Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”. Obraz, który niedługo będzie można (i koniecznie trzeba) obejrzeć w polskich kinach, nie jest ani laurką dla legendarnego „wrocławskiego ks. Popiełuszki”, ani reklamą jakiegoś znanego z Facebooka duszpasterza-celebryty. To portret prawdziwego człowieka, księdza z krwi i kości, od zawsze wspierającego ludzi pracy i wiary.
„Orzech” to duchowny z charakterem (nie z tych, co to przymilają się młodzieży, żeby pozyskać gromadkę adoratorów). Czasem szorstki, jednak zawsze otwarty na każdego człowieka – nie tylko pobożnego, ale także na tego, który szuka pomocy w naprawie swojego splątanego czy połamanego życia. Znakomity spowiednik, kierownik duchowny, wytrwały pielgrzym na Jasną Górę, niestroniący od żartów, lecz nieszukający próżnej chwały lekkoduch, jawi się jako prawdziwy ojciec i apostoł Jezusa, który prowadzi ludzi do Boga. Film pokazuje, że dzisiaj „Orzech” może się cieszyć kilkoma pokoleniami dojrzałych wychowanków, chrześcijan żyjących w małżeństwach, sprawujących odpowiedzialne funkcje w społeczeństwie i w polityce, a także kilkunastoma powołaniami kapłańskimi i zakonnymi.
Film składa się z wielu poruszających świadectw przedstawicieli kilku pokoleń wychowanków ks. Orzechowskiego, z unikalnych materiałów wydobytych z osobistych archiwów oraz mądrych kazań i wypowiedzi starego „Orzecha”. Dokument przywraca wiarę i zaufanie do prawdziwych duszpasterzy, niezłomnych „ludzi Boga”.
„Orzech – zawsze chciałem być z ludźmi” – reż.: Magdalena Piejko i Damian Żurawski; film dokumentalny, Polska 2020