Nicnierobienie
Jeden ze starożytnych narodów cesarstwa rzymskiego bywał niekiedy uważany przez sąsiadów za naród próżniaków. Podczas gdy wielonarodowościowa społeczność – takiej na przykład Aleksandrii w Egipcie, największego ośrodka handlowego i produkcyjnego wschodniego cesarstwa – przez siedem dni w tygodniu szukała okazji do zarobku, przedstawiciele tegoż leniwego narodu jeden dzień tygodnia poświęcali na zwykłe „nicnierobienie”. Obraza dla bogów i ludzi!
Mowa, oczywiście, o narodzie Izraela, który wierny Bożemu przykazaniu świętował szabat (i nie tylko), odkładając na bok wszystkie interesy, choćby przechodziły akurat tuż pod oknem. Naród ten przetrwał do dzisiaj, a ich przeciwnicy zniknęli w mrokach historii. Oto jedna z dywidend porządnego odpoczynku! Bo dobry odpoczynek jest nie tylko przywilejem, w pewnym sensie jest to nasz obowiązek. Jeszcze nie tak dawno jedną z zalet urlopów było niemal całkowite odcięcie się od bieżących problemów. Szef nie ścigał telefonem, rodzina nie zalewała SMS-ami, nie było pokusy ładowania na fejsa żenujących selfie. Dzisiaj wakacje to niemal zero prywatności, brak intymności. Jak poradzić sobie z tym wyzwaniem? Jak odpoczywać? Okazuje się, że są tacy, którzy mają na to swoje sposoby i nawet z gromadką dzieci potrafią podróżować, zwiedzać i cieszyć się pełnią życia. Warto ich posłuchać, zapraszamy do lektury.
Papież Franciszek, wracając z podróży do Korei Południowej, gdy zapytano go, co lubi robić podczas wakacji, odpowiedział tak: „Więcej śpię, czytam rzeczy, które lubię, słucham muzyki, więcej się modlę... A to pozwala mi odpocząć”.
Wakacje to także czas relaksu, dlatego w numerze zamieszczamy… krzyżówki, niekoniecznie na deszczowe dni. Kończymy cykl podróży po kościołach, które miały nie istnieć, a w numerze wrześniowym zaproponujemy Państwu nową przygodę z polskimi zabytkami. A jaką? To niespodzianka, którą przygotowała Agnieszka Wolińska-Wójtowicz. Witamy też na naszych łamach dwie nowe autorki: Anetę Wardawy („Mamo, nie chcę być jedynakiem!”) i Natalię Białobrzeską („Poczuj smak macierzyństwa”). Życzymy wspaniałych przeżyć i odkrycia Boga we wszystkich miejscach, do których dotrzemy. Do zobaczenia!