Wstęp
nr 5 (131) maj 2018

Nastoletnia ciąża jest dużym wyzwaniem dla dziewcząt, dla ich rodzin, dla całego społeczeństwa. Potrzeba większej troski medycznej i kursu przyspieszonego dojrzewania...

Nastoletnie matki

Najmłodsza babcia, którą poznałem, miała… 33 lata. Cieszyła się z narodzin wnuczki, choć sama przyznała, że córka jeszcze nie dorosła do macierzyństwa. Nastoletnia ciąża jest dużym wyzwaniem dla dziewcząt, dla ich rodzin, dla całego społeczeństwa. Potrzeba większej troski medycznej i kursu przyspieszonego dojrzewania, bolączką staje się brak pieniędzy i społecznej akceptacji. Młodzi rodzice (najczęściej matka) trafiają czasami na arenę telewizyjną, na której – pod pozorem obiektywnego potraktowania tematu – tracą resztki intymności i spokoju. Ciąża staje się produktem przynoszącym koncernom medialne zyski. Jak więc pomóc młodym matkom, które podjęły decyzję za życiem i pragną podarować swoim maleństwom szczęśliwe dzieciństwo?

Maj to miesiąc, w którym wkładamy naszym matkom bukiety do rąk. Nie zawsze doceniamy matki. Tęsknimy, gdy odchodzą. Może jedną z piękniejszych stron wczesnego macierzyństwa jest fakt, że można dłużej cieszyć się miłością tej najważniejszej w życiu osoby? Pomóżmy więc młodym matkom jak najszybciej i jak najlepiej wypełnić ich powołanie. To jest temat, który sygnalizujemy w obecnym wydaniu naszego magazynu.

Maj to również miesiąc, gdy Bóg ponownie wyciąga nas z domów na spacery i wycieczki, wabiąc śpiewem ptaków i kolorem pierwszych kwiatów. Niech rodzinne świętowanie zawsze będzie gotowe znaleźć czas i drogę do serca drugiego człowieka. Zaplatajmy cierpliwie nitki relacji łączących rodzinne myśli i pragnienia. A nasi autorzy – jak zawsze – chętnie służą pomocą i doświadczeniem.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK