Wstęp
nr 9 (75) WRZESIEŃ 2013

Wymagać oznacza słuchać, czego chce Bóg.

ks. dr Janusz Stańczuk

Musimy od siebie wymagać. Ale czego i po co?

Co zrobić, żeby chciało się chcieć? Zadawałem sobie to pytanie już 41 razy, rozpoczynając kolejny rok szkolny: najpierw jako uczeń, potem student, nauczyciel. Jak rozplanować zajęcia? Czy naprawdę muszę się jeszcze rozwijać? Być jak Janek Mela, który z jedną ręką i jedną nogą rzucił się na dwa bieguny polarne?
 

Wymagać oznacza wierzyć, że cięż pracą da się osiagnąć.

A co z moją wiarą? Dlaczego jest ważna? Bo zmienia mnie ze złego człowieka w trochę mniej złego. Rodzi dobro.
 

Wymagać od siebie oznacza szukac wiary

Pierwszym przykazaniem jest: Słuchaj, Izraelu! Będziesz miłował Pana Boga swego.
 

Wymagać oznacza słuchać, czego chce Bóg.

W niektórych szkołach dzieciom coraz trudniej przyznać się, że pochodzą z wierzącej rodziny. To nie jest trendy. Każdego dnia na świecie prawie 300 chrześcijan oddaje swoje życie za JEZUSA. Wiedzą, że On jest najważniejszy.
 

Wymagać  to nie bać się i być dumnym.

Dziwimy się, że nas ośmieszają, że piętnowani są biskupi, księża, Kościół. Przecież to nic dziwnego i nic nowego. Nie bójmy się. Orężem przeciwników Chrystusa było kłamstwo (wykradli Go z grobu), ośmieszanie („mocą Belzebuba wypędza złe duchy”) i nieustanne szukanie haków (płacić podatek, czy nie; uzdrowi w szabat czy nie?). Czy możemy się dziwić, że dzisiaj metody są takie same? „Cieszcie się i weselcie, jeżeli ludzie was nienawidzą i prześladują was z mojego powodu”. (por. Mt. 5, 11-12)
 

Wymagać to cieszyć się z tego, że Bóg zwycięż.

Zapraszamy do lektury. Wspólnie uczymy się, jak rodzić dobro, kochać świat, pokonać własne słabości, bo WARTO OD SIEBIE WYMAGAĆ!

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK