Pismo Święte i Katechizm
nr 12 (102) Grudzień 2015

 Nawet przebaczenie wyraża się w „języku”, czyli jeśli naprawdę przebaczyliśmy, nie wypominamy tego.

Elżbieta Marek

Miłosierdzie

(…) obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy!

Kol 3, 12-13

 

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. 

Mt 5, 7

 

[Chrześcijańskie powołanie] Polega ono na stałym odkrywaniu i wytrwałym, pomimo wszystkich trudności natury psychologicznej czy społecznej, urzeczywistnianiu miłości jako siły jednoczącej i dźwigającej zarazem: miłości miłosiernej, która jest ze swojej istoty miłością twórczą. Miłość miłosierna (…) nie pozostaje aktem czy też procesem jednostronnym. Nawet w wypadkach, w których wszystko zdawałoby się wskazywać na to, że jedna strona tylko obdarowuje, daje — a druga tylko otrzymuje, bierze — (jak np. w wypadku (…) rodziców, którzy utrzymują i wychowują swoje dzieci (…), w istocie rzeczy zawsze również i ta pierwsza strona jest obdarowywana.  

Jan Paweł II, encyklika „Dives in misericordia” 

 

Miłosierdzie

„Obleczcie się w serdeczne miłosierdzie” – w tych słowach dotykamy całego biblijnego przesłania dotyczącego miłosierdzia. Są w nich: wierność miłości i odpowiedzialność za miłość (biblijne hesed), serdeczne współczucie (rahamim) i wreszcie agape – miłość bezinteresowna, pochylająca się nad grzechem i słabością w ten sposób, że człowiek nie czuje się poniżony, ale podniesiony i dowartościowany. Miłosierdzie nie jest jedynie współczuciem, lecz wydobywaniem dobra z człowieka pomimo nawarstwień słabości czy zła. Jak więc „oblec się” w miłosierdzie w relacjach małżeńskich i rodzinnych?

Miłosierdzie można okazać przez modlitwę, słowo i czyn. Jakże potrzebne są w małżeństwie i rodzinie: dowartościowywanie się nawzajem, pamięć o drugim, pochwalenie, docenienie, podniesienie na duchu, czyli miłosierne słowo zamiast krytyki i akcentowania słabości współmałżonka i dzieci lub ciągłego narzekania! W rodzinach jest ciągły deficyt takiego zwracania się do siebie. Nawet przebaczenie wyraża się w „języku”, czyli jeśli naprawdę przebaczyliśmy, nie wypominamy tego. Miłosierne słowo to nie tylko unikanie złych plotek, lecz mówienie o tym, co w ludziach dobre i budujące. Dzieci przyswajają takie postępowanie rodziców i w późniejszym życiu czynią podobnie. 

Miesięcznik można kupić w księgarniach katolickich, niektórych parafiach lub w Wydawnictwie Sióstr Loretanek

tel. (22) 673 58 39; 673 46 93; 427 34 27

www.loretanki.pl/wydawnictwo;

e-mail: prenumerata@loretanki.pl

 

Miłosierny czyn to czas poświęcony, uwaga, czułość (lecz nie czułostkowość), to przyjęcie dziecka, troskliwe wychowanie, pomoc bezinteresowna, taka opieka nad chorymi i starszymi, żeby nie czuli się niepotrzebni, zawadzający. W wychowaniu zaś to nie porównywanie rodzeństwa, a zauważenie indywidualności – „inności” i dobra, które jest w każdym dziecku; stworzenie przestrzeni, w której można wzrastać i się rozwijać. To ciągłe przebaczanie nie tylko konkretnych czynów, ale tego, że druga osoba (mąż, dziecko, rodzic) nie jest taką, jaką sobie wykreowaliśmy.

Chrystus paschalny jest wcieleniem miłosierdzia. Prawdziwe poznanie Chrystusa przez modlitwę, Słowo, sakramenty to stałe źródło nawracania się – upodabniania swojego serca do Jego cichego i pokornego Serca. Nasze nawracanie się jest dla bliskich konkretnym wyrazem obecności miłosierdzia. To nawracanie się polega na odkrywaniu i przyjmowaniu cierpliwej i łaskawej miłości aż do krzyża i zmartwychwstania. Dopiero wtedy możemy swoim bliskim okazywać na co dzień miłosierną miłość.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK