Ankieta
nr 12 (90) GRUDZIEŃ 2014

Męstwo na co dzień to...

… walka o każdy dzień.

Jestem niepełnosprawny (od urodzenia choruję na rdzeniowy zanik mięśni), zmagam się z wieloma problemami i praktycznie we wszystkim potrzebuję pomocy. Na co dzień opiekują się mną rodzice. A ja walczę… o każdy dzień – nie tylko by jakoś go przeżyć, lecz by był dobry, piękny i bym zrobił coś dla innych. W ten sposób dzielę się miłością, która wraca do mnie w postaci osób, które mi pomagają… Nie jest ich wiele, lecz nie poddaję się i ciągle szukam… 

Piszę o tym na mojej stronie www.przyjaciel.info, utworzyłem ją jako swego rodzaju świadectwo niezwykłego działania Boga w moim życiu. Chciałem także, aby niosła pocieszenie i nadzieję ludziom, którym jest ciężko. Albowiem to, czego Bóg dokonał w moim życiu, jest dowodem, że pomimo znacznych ograniczeń można żyć aktywnie, ciekawie, a chwilami nawet pięknie. W wielu komentarzach ludzie dostrzegają w mojej postawie męstwo… a ja po prostu wiem, że mam tylko jedno doczesne życie, i muszę podejmować jakiś trud, aby go nie zmarnować…

Jacek Ryng

 

… niezmienianie ludzi na siłę.

Męstwo to dla mnie trudna rola naznaczona codziennym zmaganiem, walką i ciągłym poszukiwaniem. Modlę się, aby nie stracić z oczu Boga i swoich zasad. Staram się pokonywać własne ułomności, słabości i grzechy. Próbuję akceptować ludzi takimi, jakimi są, nie zmieniając ich na siłę. Łączę rolę męża, ojca, pracownika, brata w wierze i wiele innych. Poszukuję nie tylko Boga, ale i miłości do samego siebie i bliźnich. Jak mi to wychodzi? Niech ocenią moi najbliżsi.
Dariusz Kubik

 

… branie na siebie problemów innych.

Moją pasją jest podróżowanie autostopem i wędrowanie po górach. Czym jest dla mnie męstwo w życiu codziennym? Widać je wtedy, kiedy ktoś bierze na siebie problem drugiej osoby. Taki przykład: dwie osoby niosą plecak i każdemu jest ciężko. Jedna bierze plecak na swoje plecy – jest ciężko, ale tylko jednemu. Albo dwie osoby są głodne. Jedna oddaje drugiej to, co ma, bo widzi, że ta druga bardziej tego potrzebuje. Mam 23 lata. Jestem studentem czwartego roku fizyki na uniwersytecie w Nottingham w Anglii.

Jakub Stec

 

… praca nad sobą i modlitwa.

Ciężka praca w zgodzie z prawem Pana i miłością bliźniego. Powierzenie życia i rodziny Bogu. Dawanie miłości żonie i przygotowanie się na przyjście dziecka na świat. No i służba ludziom oraz Kościołowi każdego dnia. Mam 34 lata i żonę w ciąży. Zajmuję się inwestycjami i budowlanką w firmie rodzinnej.

Krzysztof Kohut

 

… wierność ideałom.

Męstwo w życiu codziennym to dla mnie wierność swoim ideałom – nierzadko wbrew różnym przeciwnościom. To posiadanie marzeń i ich konsekwentne realizowanie. To też bycie obok ukochanej osoby, na której zawsze można polegać. Po prostu życie. Fizjoterapeuta, mąż, ojciec, dziadek. Lat 63.

Marian Rau

 

… wytrwałość.

Męstwo to dla mnie wytrwałość. Kiedy widzę kogoś, kogo charakteryzuje męstwo, od razu czuję, że mogę mu zaufać, bo nie będzie to przedmiotem jego osobistej gry ani nie zostanie wykorzystane przeciwko mnie. To taka osoba, która jest wierna wartościom, którym warto poświęcić życie. Świeżo wyświęcony jezuita, lat 30.

Paweł Kowalski

 

… pokora i cierpliwość.

Męstwo w życiu codziennym to wstawanie mimo zmęczenia i zniechęcenia, „robienie swojego” i bycie w tym wszystkim pokornym i cierpliwym. Człowiek mężny (bo męstwo nie jest tylko męskie) nie jest superbohaterem, ale kimś, kto mimo że upada, chce wstać i iść dalej. Chciałbym być mężny… Mąż z 5-letnim stażem, ojciec trojga dzieci. Z wykształcenia grafik niekomputerowy. Wykonuje wiele zawodów: nauczyciel-instruktor, grafik-projektant, rzeźbiarz, robotnik remontowy. Chciałby, ale nie potrafi, grać na żadnym instrumencie.

Paweł Legutko

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK