Z życia rodziny
nr 5 (71) MAJ 2013

Joanna Jakubowska

Litery i szkalb

Włączam bajkę chłopcom. Dominik mówi:

– Oooo, litely!

Na to Mikołaj: – Dominiczku, mówi się litery! LI-TE-RY! Powtórz.

A Dominik swoje: – Litely.

Mikołaj:  – Oj, do pseckola się nie nadajesz!

 

– Mamo, czemu tata pojechał już do pracy?

– Najpierw do urzędu skarbowego, a potem do pracy.

– Oo, do szkalbowego?
To znajdzie szkalb!

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK