Wspólne spędzanie czasu
nr 1 (79) STYCZEŃ 2014

„Adrian, twoim zadaniem jest, żeby na imprezach bezalkoholowych ludzie tak się bawili, aby nie zauważyli, że nie ma alkoholu. Zaś na imprezach alkoholowych, żeby tak się bawili, żeby nie mieli czasu sięgać po alkohol”.

rozmawia Monika Burczaniuk

Jak się bawić?

Kim jest wodzirej?

ADRIAN PIENIĄŻEK Zawsze lubiłem się wygłupiać i robić rzeczy, które wywoływały uśmiech. Z pasją rozśmieszam innych. Wodzirej często powinien balansować między byciem komikiem (klaunem) a taktownym i eleganckim konferansjerem. Prowadzę wesela (głównie bezalkoholowe) i gale, komersy i bale, studniówki i zabawy w przedszkolach, ale również festiwale, koncerty, pikniki, przeglądy taneczne i muzyczne. Uwielbiam patrzeć, jak ludzie dobrze się bawią, i pomagać im w przeżywaniu radosnych chwil. Bo przecież wspólne spędzanie czasu, wspólna zabawa jest czymś, czego trzeba się uczyć.

Gdzie się bawić w karnawale?

ADRIAN Tylko w dobrym towarzystwie! Miejsce nie jest ważne. Można tak zorganizować bal karnawałowy, żeby dorośli mogli spokojnie potańczyć w jednej sali, podczas gdy w drugiej wodzirej i animatorzy będą bawili się z dziećmi. To się sprawdza.

A zabawy w domu?

ADRIAN Nie będzie to dla nikogo niespodzianką, jeśli powiem, że karaoke jest genialnym rozwiązaniem na domowe spotkania. Dobrymi pomysłami na tzw. domówki są także gry wszelkiej maści, również gry planszowe i karciane. Do nich należą m.in.: kalambury, „TABU”, „Palce w pralce” i wiele innych.

Czy imprezy bezalkoholowe są nudniejsze od tych z alkoholem?

ADRIAN Kiedyś pewien ksiądz powiedział do mnie: „Adrian, twoim zadaniem jest, żeby na imprezach bezalkoholowych ludzie tak się bawili, aby nie zauważyli, że nie ma alkoholu. Zaś na imprezach alkoholowych, żeby tak się bawili, żeby nie mieli czasu sięgać po alkohol”. Właśnie tak staram się prowadzić imprezy. Na weselach bezalkoholowych goście mają więcej sił i nawet po 2:00 w nocy rozumieją, co do nich mówię, nikt się nie kłóci, nie zdarzają się niesmaczne sytuacje. Wydaje mi się, że umiar alkoholowy staje się „modny”.

Niezapomniana impreza?

ADRIAN To wesele Leny i Maćka. Do tej pory pamiętam, jak oboje śpiewali dla swoich rodziców. Nie mogę zapomnieć, jak później Lena śpiewała dla Maćka, patrząc z miłością w jego oczy. Potem były wzruszające oczepiny. To było naprawdę niesamowite wesele głęboko wierzących ludzi.

To znaczy, że ludzie wierzący potrafią się fajnie bawić?

ADRIAN Oczywiście! Są chętni do zabawy, nie mają większych oporów, żeby zrobić coś radosnego i szalonego. Są otwarci na nowe pomysły i zabawy.

 

Wspólna zabawa

Jeśli rodzice chcieliby bawić się razem z dziećmi, zachęcam do rozejrzenia się po okolicy, czy gdzieś są organizowane bale dla całej rodziny. Wciąż są one rzadkością, ale pod koniec grudnia pojawiają się w pierwsze informacje o takich wydarzeniach. Dla niektórych rodziców ciekawym rozwiązaniem może być samodzielne zorganizowanie takiego balu dla najbliższych przyjaciół i ich dzieci. W Internecie można znaleźć mnóstwo ciekawych wskazówek i pomysłów na to, jak przygotować taką imprezę – polecam np. strony www.dziecirosna.pl lub www.miastodzieci.pl.

 

ADRIAN PIENIĄŻEK - ekonomista i wodzierej

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK