Wstęp
nr 3 (93) MARZEC 2015

ks. Janusz Stańczuk

Czas mówienia

Wielki Post to zaproszenie do spowiedzi, do pojednania z Bogiem i ludźmi. Często spowiadamy się ze słów, który padły niepotrzebnie, w nadmiarze i w złości. Ale rzadko czynimy refleksję ze słów, których zabrakło. Podwójne zaniedbanie. Wypowiedziane na czas pochwały, rozstrzygnięte wątpliwości, uzgodnione z wyprzedzeniem marzenia i plany, przeprosiny wywołane własnymi wyrzutami sumienia, a nie dopiero wściekłością współmałżonka. Te słowa znalezione zawczasu w zakamarkach serca pozwalają ominąć rafy małżeńskich rozczarowań.

„Małżeństwo bez konfliktów jest prawie tak samo nie do pomyślenia jak społeczeństwo bez kryzysów” – napisał kiedyś francuski powieściopisarz André Maurois. Ale dodajmy od razu za polskim aforystą Aleksandrem Kumorem: „Niejedno małżeństwo uratowałby tłumacz”. Zapraszamy do lektury numeru poświęconego komunikacji małżeńskiej, dialogowi i modlitwie. Przekazujmy sobie myśli i pragnienia, rozmawiajmy, a im mniej rozumiemy swojego współmałżonka, tym mocniej zapraszajmy Boga, jako najlepszego tłumacza.

 

28 grudnia 2014 roku do Auli Pawła VI przybyło na spotkanie z papieżem Franciszkiem cztery tysiące rodzin wielodzietnych.

 

Przyszliście z najpiękniejszymi owocami waszej miłości. Macierzyństwo i ojcostwo są darem Boga, jednak przyjęcie daru, zachwycenie się jego pięknem i rozwijanie go w społeczeństwie, to jest wasze zadanie. Każde z waszych dzieci jest jedynym swego rodzaju stworzeniem, które nigdy więcej się nie powtórzy w historii ludzkości. (…) synowie i córki z wielodzietnych rodzin już od wczesnego dzieciństwa są bardziej zdolni do budowania braterskiej wspólnoty. W świecie tak często naznaczonym egoizmem wielodzietne rodziny są szkołą solidarności i dzielenia się, a te postawy przynoszą później korzyść całemu społeczeństwu. (…)

Istnienie wielodzietnych rodzin jest nadzieją dla społeczeństwa! Stąd tak ważna jest obecność dziadków: bezcenna obecność zarówno, gdy chodzi o praktyczną pomoc, jak i ich wkład w wychowanie. Dziadkowie strzegą w sobie wartości narodu, rodziny i pomagają rodzicom przekazać je dzieciom. Drodzy rodzice, jestem wam wdzięczny za przykład miłości do życia, na którego straży stoicie od poczęcia do naturalnej śmierci, mimo wszystkich trudności i ciężarów, jakie nie zawsze, niestety, pomagają wam nieść instytucje publiczne. Każda rodzina jest komórką społeczeństwa, jednak rodzina wielodzietna jest komórką o wiele bogatszą i żywotną, stąd w interesie państwa leży inwestowanie w nią! 

 

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. OK