Bóg jak ojciec i matka
To św. Augustyn napisał te przedziwne słowa: „Boga należy uważać za ojca i także za matkę. Jest On ojcem, bo stwarza, daje życie, kieruje i rządzi; jest też matką, bo otula, karmi i bierze w ramiona” („Objaśnienia Psalmów” 26/2/, 18).
RĘKA OJCA I MATKI
W tym zdaniu nie chodzi o kwestię płci, bo nie ona jest tu istotna, ale o sposób działania i o różne przejawy miłości. Ojciec kojarzy się z autorytetem, powagą, nakazami, sprawiedliwością, matka – z czułością, ciepłem i miłosierdziem. W tym sensie Bóg jest zarazem ojcem i matką. To właśnie chciał zapewne wyrazić także Rembrandt, gdy w obrazie „Powrót syna marnotrawnego” namalował w różny sposób dłonie ojca przytulające syna: jedna jest szeroka, twarda, spracowana, typowo męska, druga zaś smukła i biała, jakby kobieca. W prawdziwych rodzicach musi łączyć się ręka ojca i ręka matki. Wtedy dopiero można mówić o wychowaniu.
SYMFONIA ZBAWIENIA
Miłość Boga wyraża się w stworzeniu, ale także w opiece nad światem. Opatrzność zaś tak kieruje stworzeniem, by dzieje świata i człowieka, chociaż naznaczone nieraz słabością i grzechem, także trudem życia, cierpieniem i kruchością losu, zmierzały ku ostatecznemu szczęściu. Stąd, jak pisał św. Ireneusz z Lyonu, w biblijnej historii istnieją różne akordy i tony: wysokie i niskie, mocne i słabe, ale wszystko dzięki Bożemu działaniu tworzy „symfonię zbawienia” i ku zbawieniu zmierza. A co można uznać za najwyższy przejaw tej Opatrzności? Wyraża to zdanie: „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego dał” (por. J 3, 16), by otworzyć nam na nowo drogę do raju.
UFAJ I PRACUJ
Bóg chce jedynie, by ten dar zbawienia przyjąć. Stąd potrzebny jest nasz ciągły wysiłek, by żyć w miłości i być zawsze w stanie łaski uświęcającej. Św. Augustyn mówił, że Syn Boży przez swój krzyż odkupił nas bez nas, ale nie chce nas zbawić bez naszego udziału, bez naszego pragnienia i związania się z Jego ofiarą: „Ten, który chciał cię odkupić bez ciebie, nie usprawiedliwi cię bez ciebie”. W tym ujęciu stają się też jasne inne słowa: „Ufaj, jakby wszystko zależało od Boga, ale także pracuj, jakby wszystko zależało od ciebie”.